Hej w niedzielę i sobotę lepiłam
a dziś wszystko upiekła :)
Ale zastanawiałam się czego u mnie dawno nie było
( nie chcę was zanudzić
ciągle podobnymi pracami ^^ )
i doszłam do wniosku , iż
za dwa tygodnie jadę na zieloną szkołę
i muszę coś przygotować na zaś na posty ,
wziąć coś ze sobą ( może ktoś by chciał kupić :) )
ulepić zapasy , oraz iż
dawno ale to bardzo
dawno nie dawałam na blogu żadnych donutów :)
A jeśli ktoś ma ochotę
dowiedzieć się gdzie i kiedy jadę na zieloną
szkołę to zapraszam
na mojego drugiego bloga
gdzie już w środę/ czwartek
opiszę jak, gdzie , kiedy jadę
i do tego parę ciekawostek :)
Kolczyki oczywiście sztyfty ale nie
mam kropelki
i nie przykleiłam sztyftów :)
Ciał :*****
Fajnneee są! ;>
OdpowiedzUsuńbajeranckie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zuza
mega na tak ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wycieczki, mnie rodzice nie puszczą, jestem za niegrzeczna w szkole. same problemy hehe xD